marzec 7th, 2017 
admin 
Wielu z nas zastanawia się w jaki sposób bank ocenia to, że jesteśmy zdolni do posiadania kredytu czy też nie. Jest to wbrew pozorom bardzo proste i opiera się na dość oczywistych przesłankach, które czasem są przez nas lekceważone. Tak zwany scoring kredytowy nadaje punktowe wartości za każde kryterium, które jest ważne dla banku, a które posiada dana osoba. Im więcej tych punktów tym większe prawdopodobieństwo uzyskania umowy kredytowej. Aby uprościć wszelakie procedury wykorzystuje się do analiz metody statystyczne. A cóż takiego może interesować bank w związku z naszymi prośbami o udzielnie kredytu? Do interesujących kwestii należą wykształcenie, zawód, status mieszkaniowy czy wysokość dochodów. Patrzy się także choćby na posiadanie ubezpieczeń, samochodów czy kart płatniczych. Dla banku ważna jest także historia naszego zatrudnienia. To ile pracowaliśmy w danym miejscu i na danym stanowisku stanowi dość istotny punkt odniesienia analiz. Po analizie tych danych bank ustanawia tak zwany punkt odcięcia czyli określoną granice, której przekroczenie jest niezbędne by było możliwe udzielenie kredytu. Posiadanie niskiej punktacji jest równoznaczne z odmową, ale jeśli dana osoba zbliżyła się odpowiednio do danej granicy może zostać poproszona o przedstawienie dodatkowych zabezpieczeń czy informacji by było możliwe jednak podjęcie umowy kredytowej. Mają one także opcje starania się o mniejszą kwotę kredytu.
Posted in 
